Bułkowy kotlet

Właśnie jesteśmy po śniadanku. Ciekawa jestem ,czy ktoś robi takie kotlety?:) U mnie on był od wieków . No może troche skrótowo to ujęłam. Moja mama to robiła dla mnie jak byłam dzieckiem ,ja również smażyłam go dla moich dzieci i smażę dla siebie . Wprowadziłam tylko dodatki .
Historia teko kotleta jest bardzo banalna , są to resztki po smażeniu schabowych , proste ,no nie?
Po smażeniu tradycyjnych naszych schabowych prawie zawsze zostaje jajko i bułka tarta . wystarczy to wymieszać szczyptę dosolić i usmażyć . kotlet gotowy. dzieciaki go uwielbiają.
U mnie on się przerodził w samodzielne danie , które robie w różnych ze tak powiem odsłonach. 
Dzisiaj było to śniadanie

Składniki

• 1 jajko
• 1 łyżka bułki tartej
• 1/4 szklanki mleka
• sól, pieprz
• tłuszcz do smażenia
• mała cebula lub 1/2 większej
• 1 większa pieczarka
• 1/4 papryki czerwonej

Wykonanie 

jajko rozbijam z mlekiem ,doprawiam i dodaje bułkę . Mieszam . Jesli konsystencja jest zbyt zwarta to można dodać jeszcze mleka. smażę .z obydwu stron na wolnym ogniu (jeśli będzie zbyt duży to przypali sie a w środku placek będzie nie usmażony)

placek na patelni 

gotowy placek






Teraz pozostają tylko wariacie  -na temat- całkowita dowolność 

Cebulę ,pieczarki i paprykę pokroiłam drobno i podsmażyłam , posoliłam to na patelni aby szybciej zmiękło i na placuszek . Ja jem z keczupem , moja druga polowa (czyli mąż) kroi dodatkowo pomidora .
Przystawka w 5 minut gotowa